Fakty i mity na temat ziemniaków
Nie ma chyba tygodnia, w którym na polskim stole nie wylądowałby talerz z ziemniakami. Kochamy je pod różną postacią - gotowane, pieczone, w formie frytek czy puree. Ostatnio jednak, w związku z modą na zdrowe odżywianie, narosło wokół ziemniaków wiele mitów.
Coraz częściej promuje się ryż, kaszę, makaron czy bataty jako zamienniki tradycyjnego polskiego ziemniaka. Czy słusznie? Sprawdzamy fakty i mity dotyczące ziemniaków!
1. Ziemniaki są tuczące
MIT! Ziemniaki w dużej części składają się z wody, zatem mogą być w pełni dietetycznym produktem – wszystko zależy od tego, jak je przyrządzimy. Choć często stereotypowo postrzegamy je jako tuczący, polany tłuszczem dodatek do kotleta w panierce, tak naprawdę polskie ziemniaki są niskokaloryczne! Jeśli tylko ugotujemy je lub upieczemy zamiast smażyć na głębokim tłuszczu, spokojnie mogą znaleźć się w jadłospisie osób dbających o linię. Co więcej, dają one poczucie sytości i hamują głód, dzięki czemu możemy zjeść ich mniej, a więc wcale nie powodują nadwagi.
2. Ziemniakami można się zatruć
Po części FAKT. Odpowiednio przechowywane i przygotowywane ziemniaki są zupełnie bezpieczne dla zdrowia, jednak problem pojawia się, gdy zjemy ziemniaki niedojrzałe bądź kiełkujące. Jest tak dlatego, że ziemniaki należą do grupy roślin zawierających w swoim składzie związki chemiczne, które mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia. Dlatego nie należy spożywać bulw ziemniaków niedojrzałych lub kiełkujących, które zzieleniały pod wpływem słońca i nieodpowiedniego przechowywania. W takich ziemniakach ilość toksycznych związków drastycznie wzrasta, a obróbka cieplna w zwyczajnych kuchennych warunkach nie jest w stanie tego zmienić. Spożycie takich ziemniaków może prowadzić do przykrych konsekwencji zdrowotnych - począwszy od zatrucia pokarmowego nawet po śpiączkę.
3. Ziemniaki młode i wczesne to te same ziemniaki
MIT. Te dwa pojęcia dotyczące ziemniaków są niestety bardzo często mylone. Często już w marcu czy kwietniu wyczekujemy najpyszniejszych, młodych ziemniaczków na naszym talerzu. Okazuje się jednak, że wtedy możemy kupić ziemniaki wczesne – czyli niekoniecznie młode, ale wczesnych odmian hodowanych w cieplejszych krajach, takich jak Grecja czy Włochy. Młode ziemniaki, które poznamy po bardzo cieniutkiej, łuszczącej się skórce oraz niewielkich rozmiarach, możemy kupić na polskich straganach już od maja/czerwca. Warto po nie sięgnąć nie tylko dla wyjątkowego smaku - młode ziemniaki są też mniej kaloryczne niż wczesne.
4. Ziemniaki mają właściwości prozdrowotne
FAKT. Oprócz tego, że ziemniaki są dietetyczne i niskokaloryczne, są też źródłem cennych witamin i mają zdrowotne właściwości. Mają na przykład dużo witaminy C - już spożycie 200 g ziemniaków pokrywa połowę naszego dziennego zapotrzebowania na nią. Zawierają także białko o wysokiej wartości biologicznej, ale także potas, wapń czy magnez. Dzięki takim składnikom mineralnym regularne spożywanie ziemniaków może obniżać ciśnienie, rozpuszczać kamienie nerkowe, uzupełniać niedobory po wysiłku fizycznym, ale także jest zalecane osobom z wrzodami lub po chorobach żołądka. Widać więc, że ziemniaki są nie tylko smaczne i dozwolone na diecie, ale także zdrowe dla naszego organizmu!
Oprócz wszystkich wyżej wymienionych zalet warzywa, jakim jest ziemniak, nie zapominajmy o jego pozostałych wartościach, których często nie doceniamy. Ziemniaki są stosunkowo tanią żywnością, a jak widać oferują nam zdrowe wartości odżywcze i witaminy oraz minerały. Co więcej, można z nich przyrządzić naprawdę różnorodne posiłki - za każdym razem ziemniaki mogą smakować inaczej. Wystarczy odrobina pomysłowości.